Wczytuję dane...

Victorinox, czyli jak to się zaczęło?

Victorinox to marka mająca swój początek w 1884 r., kiedy to niejaki Karl Elsner – dwudziestoczteroletni czeladnik i nieznany szerzej syn miejscowego kapelusznika – założył w szwajcarskim Ibach niewielki zakład nożowniczy.

 

Z początku, jako produkujący noże, widelce i narzędzia medyczne, zakład Elsnera nie przynosił większych zysków i nie radził sobie z niemiecką konkurencją, ale wraz z przejęciem kontraktu na nowy typ składanego noża dla armii szwajcarskiej zmieniło się wszystko. Dzięki temu bowiem zakład zaczął się rozwijać i już pod koniec 1891 r. dostarczył armii swoje pierwsze, wyprodukowane hurtowo scyzoryki. Co ciekawe, ówczesny model "szwajcarskiego scyzoryka" był w kolorze czarnym, a nie spopularyzowanym później czerwonym, a ponadto posiadał jedynie cztery funkcje.

 

Sześć lat później – 12 czerwca 1897 r. - Karl Elsner zrobił kolejny ważny krok i opatentował swój produkt, znany od tej pory jako "Szwajcarski Nóż Oficerski", który na tamtą chwilę składał się z:
- ostrza długiego,
- ostrza krótkiego,
- śrubokrętu (w pierwowzorze pojawił się on przede wszystkim do rozkładania i składania karabinów),
- otwieracza do puszek (dodatkowe porcje żywnościowe dla armii były coraz częściej pakowane właśnie do puszek),
- szydła.

Od 1909 r. - w ramach reakcji Elsnera na liczne niemieckie imitacje – Szwajcarski Nóż Oficerski jest znakowany godłem Szwajcarii, a ponadto, jako że 1909 r. to również rok śmierci matki Elsnera, firma została nazwana wówczas "Victoria", właśnie od imienia pani Elsner. 12 lat później natomiast, do produkcji noży zaczęto używać stali nierdzewnej, znanej jako INOX, i tak oto powstała nazwa "Victorinox".

 

Bum na Victorinox

Zapotrzebowanie na wielofunkcyjne noże w czasie wojen światowych było bardzo duże, toteż firma Victorinox, pracując na pełnych obrotach, nieustannie wzmacniała swoją rynkową pozycję, i to z tym okresem związał się największy bum na jej produkty. Oto bowiem po II wojnie światowej, gdy żołnierze amerykańscy wracali do domów, mieli przy sobie właśnie scyzoryki Victorinox z demobilu (demobil, czyli wyposażenie wojskowe odsprzedawane cywilom), popularyzując w ten sposób szwajcarską jakość w życiu codziennym.

 

Popularność ta rosła wraz z innowacjami wprowadzanymi przez następne pokolenia Elsnerów, toteż z jednej strony w zakładzie w Ibach pojawiały się i do dziś pojawiają kolejne maszyny i urządzenia produkcyjne własnego pomysłu, stosowano i do dziś stosuje się coraz to nowocześniejsze techniki produkcji, a sieć sprzedaży powoli obejmowała i do dziś obejmuje cały świat. Z drugiej strony natomiast ze scyzoryków marki Victorinox korzystały takie postacie jak Ronald Reagan, George Bush, załogi kosmiczne NASA czy wreszcie serialowy MacGyver.

 

I tak też do dziś, chociaż rodzinnej marce Elsnerów towarzyszyły przez te wszystkie lata różne trudy, a oferta obejmuje już nie tylko scyzoryki, firma Victorinox słynie z jedynej w swoim rodzaju jakości, a jej filozofia wciąż pozostała taka sama jak przed ponad stu laty: produkty są tworzone i kontrolowane na miejscu, mają dożywotnią gwarancję, a nad całością czuwa kolejne pokolenie Elsnerów.

INFOLINIA: +48 55 235 68 94

BOK +48 668 596 243

Mail: sklep@scyzoryki.net

Mój stan HURT - B2B: b2b@scyzoryki.net